
astrologia a dzieci
Re: astrologia a dzieci
A co myslicie o takim ukladzie na potomstwo: Neptun wladca V (dom V pusty) w ostatnim stopniu II domu, w koniunkcji z Marsem (w Strzelcu) (na szczescie w takiej luzniejszej 6°, sekstylu do Slonca, Saturna i Plutona. Czy ten Mars z Neptunem moga dac jakies dziwne potomstwo
?

Na razie salon wróżb zamknięty.
-
faerie - Niewymowny
- Posty: 178
- Rejestracja: 01 lut 2011, 13:57
- Podziękował : 0 raz
- Otrzymał podziękowań: 0 raz

Re: astrologia a dzieci
ja jestem ciekawa też tego co widać w moim....ale jakoś jestem skłonna, że niezbyt widać potomstwo u mnie
- instalar
- Pismak
- Posty: 1688
- Rejestracja: 14 cze 2010, 16:31
- Podziękował : 0 raz
- Otrzymał podziękowań: 0 raz
Re: astrologia a dzieci
instalar pisze:ja jestem ciekawa też tego co widać w moim....ale jakoś jestem skłonna, że niezbyt widać potomstwo u mnie
A dlaczego tak myslisz? Czy wiesz moze gdzie u Ciebie siedzi Lilith i w jakich aspektach?
Wladce V masz w II domu, czytalam gdzies, ze to znaczy, ze dzieci beda w pozniejszym wieku...Poza tym w koniunkcji ze Sloncem i Wenus, pod warunkiem, ze Slonce nie pali Merkurego, to dobry uklad. Zastanawia mnie jednak kwadratura Merkurego z Neptunem w XII i opozycja Ksiezyca z VIII domu. A czy Twoj chlop nie ma czasem dzieci z poprzedniego zwiazku? Tak sobie pomyslalam, ze mozesz "odziedziczyc" dziecko po jakiejs kobiecie, bo Robert Hand pisze, ze Ksiezyc w VIII domu dziedziczy cos po innej kobiecie, nie musi to byc majatek, ale np. wiedza


Na razie salon wróżb zamknięty.
-
faerie - Niewymowny
- Posty: 178
- Rejestracja: 01 lut 2011, 13:57
- Podziękował : 0 raz
- Otrzymał podziękowań: 0 raz
Re: astrologia a dzieci
faerie pisze:instalar pisze:ja jestem ciekawa też tego co widać w moim....ale jakoś jestem skłonna, że niezbyt widać potomstwo u mnie
A dlaczego tak myslisz? Czy wiesz moze gdzie u Ciebie siedzi Lilith i w jakich aspektach?
Wladce V masz w II domu, czytalam gdzies, ze to znaczy, ze dzieci beda w pozniejszym wieku...Poza tym w koniunkcji ze Sloncem i Wenus, pod warunkiem, ze Slonce nie pali Merkurego, to dobry uklad. Zastanawia mnie jednak kwadratura Merkurego z Neptunem w XII i opozycja Ksiezyca z VIII domu. A czy Twoj chlop nie ma czasem dzieci z poprzedniego zwiazku? Tak sobie pomyslalam, ze mozesz "odziedziczyc" dziecko po jakiejs kobiecie, bo Robert Hand pisze, ze Ksiezyc w VIII domu dziedziczy cos po innej kobiecie, nie musi to byc majatek, ale np. wiedza, to sobie pomyslalam np. o pasierbie
No ma, ale raczej ich stosunki takie oficjalne są.
A gdzie jest Lilith? Spójrz na koło moje

- instalar
- Pismak
- Posty: 1688
- Rejestracja: 14 cze 2010, 16:31
- Podziękował : 0 raz
- Otrzymał podziękowań: 0 raz
Re: astrologia a dzieci
evuniaj8 pisze:faerie pisze:A co myslicie o takim ukladzie na potomstwo: Neptun wladca V (dom V pusty) w ostatnim stopniu II domu, w koniunkcji z Marsem (w Strzelcu) (na szczescie w takiej luzniejszej 6°, sekstylu do Slonca, Saturna i Plutona. Czy ten Mars z Neptunem moga dac jakies dziwne potomstwo?
racze ciaze na skutedk uwiedzen ,czy wpadki np?..



Na razie salon wróżb zamknięty.
-
faerie - Niewymowny
- Posty: 178
- Rejestracja: 01 lut 2011, 13:57
- Podziękował : 0 raz
- Otrzymał podziękowań: 0 raz
Re: astrologia a dzieci
instalar pisze:No ma, ale raczej ich stosunki takie oficjalne są.
A gdzie jest Lilith? Spójrz na koło moje
No ja sie nie dziwie, ze takie oficjalne, w koncu ten Ksiezyc masz chyba w opozycji do Wenus, nie?

Na razie salon wróżb zamknięty.
-
faerie - Niewymowny
- Posty: 178
- Rejestracja: 01 lut 2011, 13:57
- Podziękował : 0 raz
- Otrzymał podziękowań: 0 raz
Re: astrologia a dzieci
opal pisze:ja podobnie jak instalar, niezbyt lubie dzieci![]()
V mam w bliznietach, merkury w skorpionie w IX w koniunkcji z saturnem - to chyba nie bede miec bachorkow![]()
lilith mam w baranie w II, a ksiezyc w kozie w XII
a aspekty jakie? Aspekty sa wazne. Wiesz, nawet jak w horoskopie wyglada na to, ze nie bedziesz ich miec, nie znaczy to, ze ich nie bedziesz miec

Na razie salon wróżb zamknięty.
-
faerie - Niewymowny
- Posty: 178
- Rejestracja: 01 lut 2011, 13:57
- Podziękował : 0 raz
- Otrzymał podziękowań: 0 raz
Re: astrologia a dzieci
o tez mam merkurego w koniunkcji z saturnem
i w kwadracie do ksiezyca
ponadto 5 dom w plodnym raku, jowisza i chirona [tworza koniunkcje oO] tez tam,
jupiter ma trygon do ksiezyca [ktory to ma kwadrat do wenus..] i opozycje do saturna ale by mnie do potomstwa ciaglo..
ciaza jako stan,porod to dla mnie cos obrzydliwego i by niemowle wychowywac,dawac sie zniewolic taką slepą miloscia,poswiecac,rezygnowac z siebie [dla mnie nikt zbytnio nie rezygnuje
] to..
co innego jak chop dziany bedzie, to mozna zaadoptowac lub jego paroletnie ale by samemu sie dac zapylic
w sumie moze byc tez i tak,ze w astro 'plodnosc' jest a czlek do tego nie dopusci i..
i w kwadracie do ksiezyca
ponadto 5 dom w plodnym raku, jowisza i chirona [tworza koniunkcje oO] tez tam,
jupiter ma trygon do ksiezyca [ktory to ma kwadrat do wenus..] i opozycje do saturna ale by mnie do potomstwa ciaglo..
ciaza jako stan,porod to dla mnie cos obrzydliwego i by niemowle wychowywac,dawac sie zniewolic taką slepą miloscia,poswiecac,rezygnowac z siebie [dla mnie nikt zbytnio nie rezygnuje

co innego jak chop dziany bedzie, to mozna zaadoptowac lub jego paroletnie ale by samemu sie dac zapylic
w sumie moze byc tez i tak,ze w astro 'plodnosc' jest a czlek do tego nie dopusci i..
- Xigriss
- Forumowicz do entej
- Posty: 3116
- Rejestracja: 03 mar 2009, 18:51
- Lokalizacja: 3miasto
- Podziękował : 0 raz
- Otrzymał podziękowań: 0 raz
- Płeć: Kobieta
- Znak zodiaku: Koziorożec
- Droga życia: 7
Re: astrologia a dzieci
Xigriss pisze:o tez mam merkurego w koniunkcji z saturnem
i w kwadracie do ksiezyca
ponadto 5 dom w plodnym raku, jowisza i chirona [tworza koniunkcje oO] tez tam,
jupiter ma trygon do ksiezyca [ktory to ma kwadrat do wenus..] i opozycje do saturna ale by mnie do potomstwa ciaglo..
ciaza jako stan,porod to dla mnie cos obrzydliwego i by niemowle wychowywac,dawac sie zniewolic taką slepą miloscia,poswiecac,rezygnowac z siebie [dla mnie nikt zbytnio nie rezygnuje] to..
co innego jak chop dziany bedzie, to mozna zaadoptowac lub jego paroletnie ale by samemu sie dac zapylic
w sumie moze byc tez i tak,ze w astro 'plodnosc' jest a czlek do tego nie dopusci i..
A masz gdzies kolko do wgladu? Wiesz, czasami tak jest, ze czlowiek nie chce potomstwa bo 1. lubi tak najbardziej rozpieszczac sama siebie- co mi sie w Twoim przypadku wydaje raczej za malo prawdopodobne, albo np. jest potwornie odpowiedzialnym czlowiekiem, wszystko traktuje bardzo powaznie i wie, ze wychowywanie dzieci to nie zabawa tylko wielka odpowiedzialnosc- i uwaza, ze sie do tego nie nadaje. (Dlatego najwiecej rodzi sie dzieci w najnizszych sferach, robia sobie dzieci bo tak wypada, albo bo ksiadz kaze, albo bo nie mysla...)
Choc nie widzialam Twojego kolka- wiec moge sie mylic, jak piszesz ze masz kon. Saturna do Merkurego- to sprawia na pewno, ze juz jako dziecko myslalas powaznie, jak dorosla, pewnie nie potrafisz sie zabawic, tzn. tak zeby radosc przepelniala Cie do glebi serca, bez cienia strachu, ze zaraz cos ta radosc zniszczy, to taki aspekt pozbawiajacy czlowieka beztroski, moze powodowac przygnebienie. Te wielkie poczucie odpowiedzialnosci moze wynikac z tego aspektu i moze dlatego jak wnioskuje, ze dazysz do ustawionego chlopa (tez Jowisz w VII) bo tylko przy takim, bedziesz sie czula na tyle bezpiecznie, zeby zdecydowac sie na rodzine. Podejscie do pieluch z wiekiem sie zmienia- nie dotyczy to na pewno wszystkich, ale na swoim tylku doswiadczam metamorfozy- ja, ktora wszem i wobec obwieszczala, ze nie chce miec dzieci a jak jakies mnie na ulicy zaczepialy i chcialy sie bawic (te male potwory) to dostawalam paniki;).
Mi wydaje sie, ze pod Twoja ekstremalna natura skrywa sie cos bardzo, bardzo wrazliwego.

Na razie salon wróżb zamknięty.
-
faerie - Niewymowny
- Posty: 178
- Rejestracja: 01 lut 2011, 13:57
- Podziękował : 0 raz
- Otrzymał podziękowań: 0 raz
Re: astrologia a dzieci
opal pisze:ja podobnie jak instalar, niezbyt lubie dzieci![]()
V mam w bliznietach, merkury w skorpionie w IX w koniunkcji z saturnem - to chyba nie bede miec bachorkow![]()
lilith mam w baranie w II, a ksiezyc w kozie w XII
To nie jest tak, że nie lubię
Napisałam, że oficjalne sa ich stosunki i mnie one nie dotyczą.
- instalar
- Pismak
- Posty: 1688
- Rejestracja: 14 cze 2010, 16:31
- Podziękował : 0 raz
- Otrzymał podziękowań: 0 raz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości